Gorzków stawia na energię odnawialną

Gmina Gorzków złożyła projekt, w ramach którego powstać mają kolektory słoneczne, instalacje fotowoltaiczne i piece na biomasę. Niektórzy mieszkańcy żalą się, że o inicjatywie nie wiedzieli, a z chęcią by do niej przystąpili.

30 września gmina Gorzków złożyła projekt pod nazwą „Energia odnawialna w Gminie Gorzków. Etap II” w ramach RPO WL. – Jego wartość całkowita to 23 mln zł, a wnioskowane dofinansowanie 1,8 mln zł – informuje Piotr Cichosz, zastępca wójta gminy Gorzków. Projekt obejmuje montaż kolektorów słonecznych (34 zestawy), instalacji fotowoltaicznych (94 zestawy) oraz kotłów na biomasę (16 sztuk).

– Jeżeli otrzymamy to dofinansowanie, to realizacja inwestycji będzie miała miejsce w 2021 r. Samo złożenie wniosku nie daje rękojmi dofinansowania, mamy świadomość, że tych środków nie ma aż tyle, aby wystarczyło na wszystkie gminy w województwie – zastrzega Cichosz. Wicewójt podkreśla, że pierwszy nabór do projektu, w formie ankiet na fotowoltaikę, gmina prowadziła już w 2016 r. Nabór z lipca 2019 r. był naborem dodatkowym i uzupełniającym.

– Łącznie zebrano ok. 150 zgłoszeń, korzystaliśmy z tych deklaracji przy podpisywaniu umów z mieszkańcami, bo warunkiem zakwalifikowania do projektu było nie samo złożenie ankiety, ale podpisanie umowy z gminą, dające nam prawo do dysponowania nieruchomością na cele projektu. Znaczna część osób nie podpisała umów, pomimo że wcześniej złożyła takie deklaracje. Dlatego różni się liczba złożonych ankiet od liczby zestawów we wniosku – tłumaczy Cichosz.

Część mieszkańców gminy żali się, że władze za mało o projekcie informowały. – Tyle mówi się teraz o smogu, o zanieczyszczeniach powietrza – mówi nam mieszkaniec Gorzkowa. – Sam palę węglem w piecu, z chęcią bym przeszedł na biomasę. Niestety, nie miałem pojęcia o tym projekcie, o możliwości dofinansowania instalacji pieca. Moim zdaniem gmina za mało o tym informowała, choćby sołtysi powinni tym się zająć. Nie każdy ma internet, nie każdy musi zaglądać na stronę urzędu – dodaje Czytelnik „Nowego Tygodnia”.
Cichosz zapewnia, że projekt był nagłaśniany.

– W ostatnich latach zrealizowaliśmy dwa duże programy z zakresu Odnawialnych Źródeł Energii, mamy ok. 500 instalacji solarnych w gminie. Komu naprawdę zależało na kolektorach, ten ma je zainstalowane. Chciałbym jednocześnie wszystkich uspokoić, fotowoltaika jest jak najbardziej tematem otwartym, duże środki na ten cel mają być w nowej perspektywie unijnej 2020-2027. Są też programy rządowe typu: „Mój prąd” czy „Czyste powietrze”, z których można korzystać już teraz – podsumowuje wicewójt. (kg)

News will be here