Krasnostawianie pragną kąpieliska

Miejscy radni z klubu „Krasnostawianie” apelują do burmistrza, by miasto jak najszybciej połączyło siły z gminą Krasnystaw i Spółdzielnią Rolniczo-Handlową w Małochwieju Małym i reaktywowało kąpielisko na zalewie w Tuligłowach.

O planach rewitalizacji zalewu pisaliśmy kilka tygodni temu. Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa w Małochwieju Małym, która zarządza zbiornikiem, jest gotowa go wydzierżawić gminie i miastu Krasnystaw, by te pozyskały pieniądze na jego rekreacyjno-turystyczne zagospodarowanie. Są już nawet wstępne koncepcje i wizualizacje takiej inwestycji zakładające m.in. budowę restauracji z tarasem widokowym, amfiteatru, plaży, wypożyczalni sprzętu wodnego, wydzielenie strefy sportowej, placów zabaw, ścieżki rowerowej, a także miejsc do połowów ryb. Przedstawiciele Spółdzielni już nawet odbyli z samorządowcami spotkanie w tej sprawie.

Na ostatniej sesji Rady Miasta Krasnystaw do tematu uruchomienia kąpieliska w Tuligłowach wrócił wiceprzewodniczący rady Marcin Wilkołazki.

– W ubiegłych latach wielokrotnie składałem interpelacje w sprawie możliwości wykorzystania zbiornika wodnego „Lubańka” w celach rekreacyjno-wypoczynkowych. Niestety za każdym razem pojawiały się przeszkody formalne, prawne lub techniczne, które uniemożliwiały realizację takiego przedsięwzięcia.

Teraz pojawiła się jednak lepsza opcja zorganizowania kąpieliska w najbliższej okolicy miasta, w Tuligłowach – mówił Wilkołazki. – W ostatnim czasie kilka razy spotkałem się w tej sprawie z przedstawicielem Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Małochwieju Małym panem Bernardem Kycem, a także z panią wójt gminy Krasnystaw Edytą Gajowiak-Powroźnik, którym zależy na utworzeniu miejsko-gminnego kąpieliska w Tuligłowach na zasadach rozdzielenia między samorządy kosztów jego rewitalizacji, uporządkowania terenu wraz z budową niezbędnej infrastruktury oraz współdzielenia wydatków bieżących.

Na zorganizowanie choćby prowizorycznego kąpieliska na Tuligłowach już w tym sezonie nie ma szans, ale – według radnego – samorząd miasta i gminy powinny podjąć działania inwestycyjne przygotowujące zalew do otwarcia w sezonie 2024.

Według Wilkołazkiego rekreacyjno-wypoczynkowy zbiornik, znajdujący się tak blisko Krasnegostawu, byłby strzałem w dziesiątkę i z pewnością cieszyłby się dużym zainteresowaniem, tym bardziej, że w okolicy nie ma żadnego kąpieliska. – Dlatego w imieniu całego klubu radnych „Krasnostawianie” zwracam się do pana burmistrza, aby jeszcze w bieżącym roku podjął działania w kierunku współpracy z gminą Krasnystaw i Spółdzielnią mającej na celu uruchomienie kąpieliska w miejscowości Tuligłowy – zaapelował na sesji lider „Krasnostawian”.

Do tematu będziemy wracać. (kg)

News will be here