Mężczyźni żyją krócej

Przygnębiające wyniki najnowszego raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Powiat chełmski znalazł się wśród dwudziestu pięciu powiatów o najkrótszym trwaniu życia mężczyzn. Średnia wynosi 70,6 lat. Z raportu wynika też, że kumulują się u nas dwa niekorzystne zjawiska: wysoki poziom umieralności i tzw. deprywacja.

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny wydał najnowszy raport pod nazwą „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania”. Pokazuje on, na co chorują i umierają Polacy, jak zmienia się ich stan zdrowia. Według raportu w 2017 r. długość życia mężczyzn wynosiła 74 lata, a kobiet – 81,8 lat. Powiat chełmski znalazł się wśród dwudziestu pięciu powiatów o najkrótszym trwaniu życia mężczyzn w latach 2015-2017. Średnia ta wyniosła 70,6 lat.

Gorszy w tym zestawieniu jest tylko Piotrków Trybunalski z wynikiem – 70,2 lat. Oznacza to, że mężczyźni z powiatu chełmskiego żyją 7 lat krócej w porównaniu z tymi z Rzeszowa, którzy statystycznie żyją najdłużej w kraju – 77,9 lat. W raporcie czytamy też, że powiat chełmski jest jednym z kilkunastu w Polsce, w którym kumulują się dwa niekorzystne zjawiska, czyli zagrożenia tzw. deprywacją oraz „wysokim poziomem umieralności z ogółu przyczyn”.

Deprywację autorzy raportu definiują jako „brak dostępu do możliwości i zasobów, które są postrzegane jako powszechne w danym społeczeństwie”. Wskaźnik deprywacji uwzględnia dochody, zatrudnienie, rynek pracy, warunki życia i mieszkania, edukację, dostęp do dóbr i usług, zagrożenie wykluczeniem społecznym, przestępczość i zdrowie.

Lepsze prognozy

Jedyne pocieszenie jest takie, że według raportu długość życia Polaków, w tym także mieszkańców naszego regionu, rośnie (choć wzrost ten nie jest już tak dynamiczny jak przed kilkunastu laty). Z danych przygotowanych przez pracowników Urzędu Statystycznego w Lublinie wynika, że chłopiec urodzony w 2017 r. w tzw. podregionie chełmsko-zamojskim ma przed sobą 73,4 lata życia, a dziewczynka – 82 lata życia.

Według prognoz dotyczących tego podregionu dłuższe życie mają przed sobą mieszkańcy miast: 74,8 w przypadku chłopców urodzonych w 2017 r. i 82,1 w przypadku dziewczynek. Z kolei mieszkańcy wsi według statystyk mają żyć krócej – odpowiednio: 72,5 roku chłopcy urodzeni w 2017 r. i 81,9 – dziewczynki.

W naszym regionie wciąż głównymi przyczynami zgonów pozostają choroby układów krążenia i nowotwory. Dane urzędu statystycznego w tym zakresie wykorzystywane są m.in. przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych przy szacowaniu ilości wypłacanych emerytur. (mo)

News will be here