Modlitwy o miłość

Na podstawie czaszki świętego Walentego współcześni uczeni zrekonstruowali wygląd jego twarzy

W kościele pw. Nawrócenia św. Pawła przy ul Bernardyńskiej 5, gdzie znajdują się relikwie świętego Walentego, 14 lutego odprawiono mszę o miłość. Relikwie św. Walentego znajdują się też w Lublinie, w świątyni pw. św. Mikołaja, która obchodzi obecnie jubileusz 350-lecia. Po mszy św., na której wierni modlili się o łaskę prawdziwej, szczerej i wiecznej miłości dla nich, można było ucałować relikwie św. Walentego, jednego z patronów tej parafii.


Patron zakochanych, w Polsce znany był od wieków również jako wstawiający się do Boga za ciężko chorymi, zwłaszcza umysłowo i za epileptykami. Od lat dziewięćdziesiątych XX wieku również w naszym kraju uznawany jest za patrona zakochanych, stąd tak rozpowszechnione teraz walentynki.

Ich genezy należy szukać jeszcze w pogańskim Rzymie. W połowie lutego ptaki zaczynają łączyć się w pary. Z tego powodu 15 lutego w pogańskim Rzymie obchodzony był festyn ku czci boga płodność Faunusa Lupercusa. Zwyczaj przesyłania w tym dniu serduszek, podarków, listów miłosnych jest pozostałością starego, pogańskiego obyczaju.

Gdy w IV wieku chrześcijaństwo stało się religią dominującą w Cesarstwie Rzymskim, zaczęto święta pogańskie zastępować chrześcijańskimi i tak w 496 roku papież Gelazy zniósł luperkalia, a dzień 14 lutego poświęcił męczennikowi – św. Walentemu, ogłaszając jednocześnie 14 lutego świętem zakochanych.

Od XV wieku święto zakochanych jest obchodzone też we Francji, Wielkiej Brytanii, Belgii, a później też w Ameryce. Od ponad 500 lat kobiety w Szkocji i w Anglii 14 lutego wybierają swojego „Walentego”. Nawiązał do tej tradycji nawet Wiliam Szekspir w „Hamlecie”, kiedy to Ofelia śpiewa, że „jutro dzień św. Walentego”, tak więc i ona od czesnego ranka będzie czekała na swojego „Walentego”. Pierwsza zachowana walentynkowa kartka pochodzi z 1415 roku – Karol, książę Orleanu, wysłał ją do swojej żony z więzienia w Tower.

Prawdziwy św. Walenty, którego twarz współcześni naukowcy odtworzyli na podstawie zachowanej czaszki z relikwiarza w bazylice Santa Maria w Rzymie, z zawodu był lekarzem, z powołania duchownym. Żył w III wieku w Cesarstwie Rzymskim za panowania Klaudiusza II Gockiego. Cesarz ten uważał, że dobrzy żołnierze to ci bez zobowiązań. Jednak św. Walenty błogosławił zakochanych, a do tego udzielał im ślubów.

Został za to obity kijami, a gdy nie wyrzekł się wiary, został wtrącony do więzienia, a potem ścięty. Jak głosi legenda, w więzieniu zaprzyjaźnił się z niewidomą córką strażnika, która dzięki niemu odzyskała wzrok. W przeddzień egzekucji święty napisał list do swojej przyjaciółki, który podpisał „ Od twojego Walentego”. Egzekucję wykonano 14 lutego 270 roku.

Już od IV wieku grób św. Walentego przy via Flaminia w Rzymie otoczony był specjalnym kultem. Papież Juliusz I wybudował nad nim wspomnianą wcześniej bazylikę. Ok. 630 roku oddano ja w opiekę benedyktynom, obecnie zajmują się nią karmelici bosi. Z czasem wspomnienie dzielnego kapłana zmieszało się z historią innego męczennika o tym imieniu Był on biskupem miasta Terni w Umbrii.

Jako pierwszy pobłogosławił on związek małżeński między poganinem a chrześcijanką. Wysyłał też do swych wiernych listy mówiące o miłości do Chrystusa. Ponieważ nie chciał zaprzestać nawracania pogan, poniósł śmierć męczeńską w 273 roku. Do jego grobu w Terni do tej pory ciągną liczni pielgrzymi. Na srebrnym relikwiarzu kryjącym szczątki biskupa wyryty jest napis: „Święty Walenty, patron miłości”.

W ikonografii święty przedstawiany jest w tunice, oficjalnej szacie liturgicznej wczesnochrześcijańskiego kapłana. W prawej ręce ma kielich, w lewej trzyma miecz, którym go ścięto. Bywa też wyobrażany w stroju biskupa, gdy uzdrawia chłopca z padaczki. Jest też patronem pokoju i pszczelarzy. Warto zauważyć, że odróżnieniu od innych państw w Kraju Kwitnącej Wiśni 14 lutego to panie obdarowują wybranych mężczyzn.

Elżbieta Kasprzycka

 

News will be here