Odebrane psy proszą o wsparcie!

6 kwietnia wolontariuszka krasnostawskiej sekcji Straży Ochrony Zwierząt w Chełmie uczestniczyła w interwencji na terenie jednej z wsi. Znajdowały się tam cztery zaniedbane psiaki.

– Na miejscu ukazały się nam trzy psy na krótkich łańcuchach, nie miały bud. Podłoże, na którym przebywały, było pełne gruzu, gwoździ, niebezpiecznych przedmiotów – wylicza wolontariuszka krasnostawskiej sekcji Straży. Czwarty pies – suczka w cieczce – przebywała tego dnia w domu. – Wszystkie psy są wychudzone, mają sierść w bardzo złej kondycji. Dodatkowo każdy z nich ma zmiany skórne, stare rany. Na szyi brak obroży, sam łańcuch, który sprawiał ból przy każdym pociągnięciu. W miskach namoczony chleb – dowiadujemy się.

Razem z policją oraz pracownikiem gminnym podjęto decyzję o natychmiastowym odebraniu zwierząt jego właścicielowi. Ze względu na problemy finansowe krasnostawska sekcja nie mogła przyjąć psiaków pod swoje skrzydła. W związku z tym dwa pieski (brązowa suczka oraz szorstkowłosy maluch) trafiły pod opiekę Straży Ochrony Zwierząt w Lublinie, natomiast brązowy samiec pod opiekę Straży Ochrony Zwierząt w Chełmie. Psiak w typie malamuta trafił pod skrzydła Fundacji HaszczePaszcze.

Trzy duże pieski przeszły też badania w całodobowej klinice w Lublinie. – Wyniki badań krwi wykazały wyniszczenie organizmów. Psiaki są nadal diagnozowane dermatologicznie. Trochę potrwa, zanim wrócą do pełnej sprawności – mówi wolontariuszka krasnostawskiej Straży. Na chwilę obecną nie wiadomo, jakie będą koszty leczenia zwierzaków, ale na pewno nie będą małe. Zbiórka odbywa się na stronie: www.ratujemyzwierzaki.pl. Link znajduje się na facebooku Straży Ochrony Zwierząt. Sekcja Krasnystaw. (k)

News will be here