Samorządowcy dorzucili cegiełkę pomocy

Na początku roku 74-letnia mieszkanka Włodawy uległa wypadkowi i musiała przebywać w szpitalu. I właśnie podczas jej pobytu w szpitalu w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej wybuchł pożar w jej domu. Spłonęło niemal wszystko. W akcję pomocy włączyły się setki osób.

Dołączyli do nich i włodawscy radni, wręczając pani Henryce, która ucierpiała w pożarze, pralkę automatyczną.

– Wielu darczyńców wspomagało tę kobietę – mówi radna Anna Megiel – ale my postanowiliśmy poczekać na zakończenie remontu i doposażyć jej mieszkanie. Otrzymała od nas pralkę, którą zakupiliśmy z tą myślą już znacznie wcześniej.

Obdarowana była wzruszona, zachwycona i wdzięczna za pomoc i dobre serce, jakie okazali jej mieszkańcy Włodawy. Radna Joanna Uryniuk zauważyła, iż samorządowcy miejscy często wspierają tych, którzy tego wymagają, ale robią to nie afiszując się, w myśl słów z Nowego Testamentu: „(..) niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa”.

Z kolei radny Lucjan Gąsiorowski zauważył, iż dojście do domu poszkodowanej jest w opłakanym stanie. Dlatego zadeklarował, że wspólnie z kolegami i koleżankami z rady również i w tym zakresie dopomogą pani Henryce i jeszcze przed zimą sprawią, że będzie bezpiecznie mogła chodzić do swojego domu. (pk)

News will be here