Talent najwyższej próby

Miłosz Bachonko

13-letni Miłosz Bachonko, uczeń Szkoły Muzycznej im. Witolda Lutosławskiego w Lublinie, w cuglach wygrał 14. edycję programu „Mam Talent”. Młody kompozytor i wirtuoz akordeonu od początku zachwycał jury telewizyjnego show TVN, a w finale skradł serca wybierających zwycięzcę telewidzów. W nagrodę odebrał czek na 300 tysięcy złotych.

Miłosz był jednym z faworytów finału. W ćwierćfinale otrzymał od jury, w którym zasiada wokalistka Agnieszka Chylińska, aktorka Małgorzata Foremniak i tancerz Jan Kliment, „złoty przycisk”, awansując bezpośrednio do finału, a w półfinale, jako jedyny z kilkudziesięciu uczestników, otrzymał „platynowy przycisk”, gwarantujący miejsce, w ścisłym 10-osobowym finale.

W finałowym występie Miłosz Bachonko brawurowo wykonał kolejną własną kompozycję, w czym towarzyszyła mu Orkiestra Teatru Muzycznego w Lublinie pod batutą Łukasza Sidoruka. I choć dziewiątka konkurentów też wypadła wspaniale, to młody akordeonista zdobył najwięcej głosów telewidzów i odebrał czek na 300 tys. zł za zwycięstwo w 14. edycji programu. – Jestem w szoku. Jestem niesamowicie szczęśliwy. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głos, wszystkim, którym się spodobał mój występ – mówił wzruszony, przesympatyczny młodzieniec po ogłoszeniu wyników.

To najbardziej spektakularny, ale wcale nie największy artystyczny sukces Miłosza, który na swoim koncie ma już m.in. koncert na scenie słynnej Carnegie Hall w Nowym Jorku. Pochodzący z muzycznej rodziny 13-latek – jego tato również jest akordeonistą, a mama gra na fortepianie, ma również inną pasję – sport. I jak wyznał w jednym z wywiadów jednym z jego największych marzeń jest zagranie na akordeonie na otwarciu mistrzostw świata w piłce nożnej. I tego, gratulując i życząc kolejnych sukcesów, mu właśnie życzymy. ZM

News will be here