W deszczu, po kałużach i błocie

Artur Kern i Dominika Łukasiewicz zwyciężyli w sobotnim biegu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden nad Zalewem Zemborzyckim. Zawodnik z Hrubieszowa wygrał już po raz drugi w obecnym sezonie.


Sobotnie zawody były deszczowe, czego dowodem były „ozdobione” błotem ubrania biegaczy. Leśne bieganie w kałużach i błocie jest dla wielu osób nie lada wyzwaniem. Dla innych to codzienność, bo trenują nie zważając na warunki. Bez względu na doświadczenie, dla każdego to duża satysfakcja na mecie. Zwycięzca biegu – Artur Kern – to lubelski dominator – czterokrotnie zwyciężał w klasyfikacji generalnej, jest rekordzistą trasy.

– Dzisiaj nie byłem w najwyższej formie, bo w ostatnich dniach kiepsko się czułem, „łapała” mnie choroba, odpuściłem bieganie. Dzisiejsze zwycięstwo nie było więc pewne. Tym bardziej, że mocno dociskał Cezary Bednarz, ale niestety złapał go skurcz i ostatecznie dobiegł do mety dopiero ósmy. Szkoda, bo bieg byłby znacznie ciekawszy, gdybyśmy rywalizowali do samej mety – podkreślał na mecie zwycięzca biegu, który pokonał dystans 5 km w 17:22.

Drugie miejsce wywalczył najlepszy w poprzednim biegu – Paweł Wysocki (17:36), a trzeci był Michał Piróg (17:51).

Wśród kobiet jako pierwsza linię mety minęła Dominika Łukasiewicz, szósta w październikowym biegu. W sobotnich zawodach uzyskała czas 20:34. Druga na mecie była Magdalena Sekuła (21:03), a trzecie miejsce wywalczyła Magdalena Zych (21:07).

Wielu biegaczy CITY TRAIL uczestniczy w cyklu od pierwszej edycji – czyli od 2013 roku.

– Te starty to taka odskocznia od codziennych treningów. Traktuję je jako formę przygotowania do sezonu wiosennego. Biega tutaj także moje dziecko – odkąd skończyło trzy lata – mówił po zawodach Piotr Konopka z Lubelskiej Grupy Triathlonu. – Najbardziej zapadł mi w pamięć styczniowy bieg sprzed dwóch lat, kiedy mieliśmy – 21 stopni. To były przepiękne zawody, to ognisko rozpalone przez organizatorów robiło niesamowity klimat. Moje dziecko do tej pory wspomina te dzień i ja chyba też zapamiętam go do końca życia.

W zawodach wzięło udział 236 dorosłych biegaczy oraz blisko 50 dzieci.

Kolejne biegi nad Zalewem Zemborzyckim odbędą się: 12 stycznia, 16 lutego i 23 marca. Po zakończeniu części sportowej zorganizowana będzie ceremonia kończąca cykl, podczas której wręczone zostaną pamiątkowe medale (dla wszystkich, którzy pobiegną w co najmniej czterech biegach) oraz nagrody dla najszybszych. Szczegółowe informacje oraz zapisy znajdują się na stronie www.citytrail.pl. Wiele ciekawostek pojawia się także na profilu imprezy na Facebooku.

Wyniki

kobiety: 1. Dominika Łukasiewicz (CENTRUM Medyczne Orto-Optymist) 20:34, 2. Magdalena Sekuła (AZS UMCS Lublin) 21:05, 3. Magdalena Zych (CENTRUM Medyczne Orto-Optymist) 21:10, 4. Patrycja Gruszkowska (CENTRUM Medyczne Orto-Optymist) 21:23, 5. Joanna Andrzejewska (LUBELSKIBIEGACZ.PL Team) 21:35, 6. Monika Kosz (CENTRUM Medyczne Orto-Optymist) 21:39, 7. Katarzyna Konkel (Gniewowo)21:43, 8. Ewa Furmanik (CHEŁM Biega) 21:44, 9. Karolina Traczykiewicz (STAY Insane/Skoczyliwlasy.Pl) 21:53, 10. Katarzyna Falkowicz (STAY Insane/Ww Team) 22:17.

mężczyźni: 1. Artur Kern (PERFECT Runner) 17:23, 2. Paweł Wysocki (LUBELSKIBIEGACZ.PL Team) 17:37, 3. Michał Piróg (CENTRUM Medyczne Orto-Optymist) 17:52, 4. Michał Orzeł (STAY Insane) 17:57, 5. Krzysztof Lotek (18:26), 6. Dariusz Samarczenko (CENTRUM Medyczne Orto-Optymist) 18:38, 7. Adam Grudziński (CENTRUM Medyczne Orto-Optymist) 18:38, 8. Cezary Bednarz (STAY Insane) 18:42, 9. Piotr Zięba (CENTRUM Medyczne Orto-Optymist) 18:54, 10. Krzesimir Siatka (LUBELSKIBIEGACZ.PL Team) 19:02

News will be here