Woreczki zamiast mandatów

W ubiegłym tygodniu rozpoczęła się kolejna edycja akcji „Woreczki zamiast mandatów”. To wspólna inicjatywa Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Lublin oraz Straży Miejskiej.


Akcja potrwa do czwartku, 3 października. Po tym czasie miejscy strażnicy nie będą już tak wyrozumiali i osobom niesprzątającym po swoim pupilu wypiszą mandat. – Takie akcje prewencyjno-edukacyjne są bardzo potrzebne i skuteczne. Każdego roku obserwujemy poprawę. Mieszkańcy mają coraz większą świadomość problemu i zagrożeń jakie wiążą się z niesprzątaniem psich odchodów – mówi Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie.

– Nasi strażnicy często kojarzeni są jedynie poprzez swoje funkcje porządkowe, głównie kojarzone z mandatami za złe parkowanie. Niesłusznie. Naszą misją jest szeroko pojęta pomoc mieszkańcom, rozwiązywanie problemów. Są to czasem bardzo prozaiczne problemy jak np.: pomoc kierowcom, którym zepsuł się akumulator, znakowanie rowerów, interwencje w sprawie zwierząt (których w samym 2018 zgłoszono ok 3000), edukacja, dbałość o bezpieczeństwo uczniów w szkołach, monitoring wizyjny.

Nierzadko zdarza się, że strażnicy miejscy ratują życie i zdrowie naszych mieszkańców. To nie są jednorazowe akcje. Nie chwalimy, nie nagłaśniamy ich specjalne. Pomoc mieszkańcom traktujemy jako stały element naszej codziennej misji – dodaje Robert Gogola.

„Woreczki zamiast mandatów” to jeden z elementów szerokiej kampanii „Miasto to też Twój dom-sprzątaj po swoim psie”. W mieście pojawiły się dedykowane akcji tabliczki na trawnikach, naklejki na koszach na śmieci. (EM.K.)

News will be here