Zachorowali po… zaprzysiężeniu

W piątek, 23 listopada, nowy prezydent Chełma Jakub Banaszek złożył ślubowanie. Kilka dni później do działu kadr w chełmskim magistracie wpłynęły zwolnienia lekarskie od dziesięciu urzędników. Urzędnicy twierdzą, że to zwykły przypadek…


Na dużą liczbę zwolnień lekarskich urzędników chełmskiego magistratu, złożonych kilka dni po zaprzysiężeniu, uwagę zwrócił też sam prezydent Jakub Banaszek. Epidemii w urzędzie nie ma, więc liczba chorych pracowników i to w jednym czasie może zastanawiać.

– Tych zwolnień jest trochę. Poczekam aż te osoby wrócą do pracy, wtedy też porozmawiamy o przyszłości. Czasami pewne absencje mogą dawać dużo do myślenia, ale wierzę, że wszystkich nas łączy Chełm, niezależnie od preferencji wyborczych – mówi prezydent. – Nie przyszedłem tutaj robić politycznych czystek, ani nikogo zwalniać. Dla mnie liczy się, jak kto pracuje – mówi Jakub Banaszek.

Wśród osób, które w ostatnim tygodniu poszły na zwolnienia lekarskie, był dyrektor jednego z wydziałów w chełmskim magistracie. W ubiegły piątek 30 bm. wrócił już do pracy. (s)

News will be here