Autokar PFRON rdzewiał nie będzie

Za sprawą interpelacji podczas sesji Rady Powiatu Chełmskiego wrócił temat autokaru Domu Pomocy Społecznej z Nowin. Tomasz Szczepaniak pytał czy koła gospodyń wiejskich i stowarzyszenia z jego gminy także mogą z niego korzystać. Wcześniej z „podwody” korzystały bezpłatnie m.in. KGW z Wierzbicy.

O autokarze DPS z Nowin zrobiło się głośno za sprawą Kół Gospodyń Wiejskich z Wierzbicy. W marcu panie pojechały autobusem na konferencję „Przedsiębiorcze Kobiety” zorganizowaną w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju. A ponieważ pojawiły się w strojach ludowych, od razu zwróciły na siebie uwagę wszystkich zebranych, w tym premiera Mateusza Morawieckiego, który zażyczył sobie zdjęć z paniami.

Zdjęcia z premierem obiegły internet, dzięki czemu o KGW z Wierzbicy dowiedziała się cała Polska. Promocja dla gminy i powiatu była spora. Ale nie zabrakło tych, którzy zwrócili uwagę, że odbyła się ona niejako „na kołach PFRON”, bo do autokaru DPS, który kosztował 600 tys. zł, ćwierć miliona dołożył Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Pojawiły się wtedy pytania czy autokar nie powinien służyć wyłącznie pensjonariuszom DPS i osobom niepełnosprawnym.

Dyrektor DPS w Nowinach przyznał, że autokar został użyczony na prośbę starostwa, które pokryło koszty wyjazdu. Starosta zaś tłumaczył, że autobus nie został kupiony po to, żeby stał i rdzewiał.

– Każdej reprezentacji czy instytucji, która spełni wymogi, udostępnimy pojazd. Koła gospodyń z naszego powiatu dostały zaproszenie na konferencję, a ponieważ najwięcej jest ich w gminie Wierzbica, to stamtąd była reprezentacja. Nie widzę powodu, żeby płacić zewnętrznej firmie za usługę, skoro mamy własny tabor – mówił wówczas.

I to samo powtórzył podczas ostatniej sesji rady powiatu (25 kwietnia), gdy o zasady korzystania z autokaru pytał radny Tomasz Szczepaniak. – Pytają o to koła gospodyń wiejskich i stowarzyszenia z tereny gminy Siedliszcze – mówił radny.

– Dyrektor Kopciewicz będzie wiedział, jakie wymogi trzeba spełnić, żeby PFRON się nie przyczepił – odpowiedział starosta.

PFRON przyczepiać się nie zamierza, co już dał do zrozumienia Jerzy Dębski, dyrektor lubelskiego oddziału Funduszu. Mówił wtedy, że to rada powiatu lub komisja rewizyjna może sprawdzać czy pojazd został wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem.

– Jeżeli korzystają osoby niepełnosprawne, to jak najbardziej tak – uważa M. Kopciewicz. – Z autokaru korzystały nie tylko koła gospodyń, ale także harcerze, a ostatnio stowarzyszenie z Chełma, które poprosiło starostę o udostępnienie pojazdu.

DPS udostępnia autokar po kosztach, naliczając zwrot za paliwo, amortyzację i koszty kierowcy. (bf)

News will be here