Juniorzy starsi nie zwalniają tempa

Juniorzy starsi Chełmianki, występujący w I lidze wojewódzkiej, odnieśli czwarte zwycięstwo. W meczu z Podlasiem w Białej Podlaskiej, która zakończył pierwszą część rywalizacji w rundzie jesiennej, podopieczni Jana Konojackiego zwyciężyli aż 4:1! Ciekawostką jest fakt, że od 35 min. między słupkami stanął środkowy obrońca Dawid Salewski i nie wpuścił gola!


– Tylko się cieszyć! Pojechaliśmy do Białej Podlaskiej po trzy punkty i plan wykonaliśmy, choć mecz miał swoją dramaturgię – podkreśla Jan Konojacki, trener juniorów starszych Chełmianki.

Z Podlasiem nie mógł zagrać podstawowy bramkarz chełmskiej drużyny Konrad Wojtiuk, który tym razem z konieczności musiał usiąść na ławce rezerwowych w trzecioligowym zespole Chełmianki, w spotkaniu z Hutnikiem. Trener Jan Konojacki na jego miejsce do zespołu z drużyny juniorów młodszych powołał 16-letniego Adama Kurysia. Do kadry wrócił Paweł Wójcicki, zagrał też Maciej Olszak, nieobecny w spotkaniu z Motorem.

Mecz dla chełmskiego zespołu ułożył się idealnie. W ciągu dwóch minut dwa gole strzelił Dominik Dąbrowski. Podlasie odpowiedziało kontaktowym golem i spotkanie zrobiło się ciekawe. W 35 min. Kuryś przed polem karnym sfaulował znajdującego się na czystej pozycji rywala, za co dostał czerwoną kartkę. Z konieczności w bramce musiał stanąć Dawid Salewski. – Kiedyś próbowałem bronić i może dlatego stanąłem między słupkami – mówił po meczu utalentowany stoper chełmskiej drużyny.

Salewski gola nie wpuścił. – Zagrałem na zero z tyłu! – śmiał się po meczu. W drugiej połowie Chełmianka grała mądrze i kontrowała. W samej końcówce na listę strzelców wpisali się Jakub Jodłowski i Paweł Wójcicki. Ten ostatni wraca do drużyny po tym, jak miesiąc temu złamał rękę w czasie jednego z meczów. Na pewno będzie jej wzmocnieniem w drugiej części rundy jesiennej, w której wszystkie zespoły rozegrają mecze rewanżowe.

Chełmianka rozpocznie zmagania od meczu w Tomaszowie Lubelskim z Tomasovią, gdzie przed rokiem po zaciętym boju wygrała 4:3, przegrywając 1:3. – Naszym celem jest zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca, które dają awans do ligi makroregionalnej. Na spokojnie robimy swoje, wiemy, że przed nami ciężkie mecze, ale znamy swoją wartość i na pewno stać nas na to, byśmy wiosną znów mogli mierzyć się z drużynami z innych województw – podkreśla Jan Konojacki.

PODLASIE BIAŁA PODLASKA – ChKS CHEŁMIANKA 1:4 (1:2)

Bramki dla Chełmianki: Dominik Dąbrowski w 12 i 13 min., Jakub Jodłowski w 85 min. i Paweł Wójcicki w 90 min.

ChKS: Kuryś – Jabłoński, Salewski, Olszak, Leśniak, Rak, Zalewski (36 Guz), Rzepecki (90 Dzierba), Lewkowicz (46 Jodłowski), Krawiec, Dąbrowski (46 Wójcicki).

Inne wyniki 7. kolejki: Tomasovia Tomaszów Lubelski – Avia Świdnik 3:0, Motor Lublin – Lublinianka 3:1, Orlęta Radzyń Podlaski – Górnik Łęczna 2:2. Zaległe mecze: Avia – Podlasie 4:0, Górnik – Podlasie 0:1. (r)

Tabela

1. CHEŁMIANKA 7 16 15-7
2. Avia 6 13 18-13
3. Tomasovia 7 12 12-10
4. Orlęta 6 10 16-8
5. Motor 6 7 15-15
6. Lublinianka 7 7 11-15
7. Podlasie 6 3 4-22
8. Górnik 5 2 5-7

News will be here