Nie kursują – źle, kursują – też niedobrze

Na trasę Lublin – lotnisko w Świdniku wróciły szynobusy

Mowa o szynobusach łączących Lublin i Świdnik z lotniskiem, których kursowanie wznowiono z początkiem lipca tego roku. Kiedy kursy przed kilkunastoma miesiącami zawieszono, część naszych Czytelników narzekała, że wybudowane kosztem blisko 10 mln złotych tory ze Świdnika na lotnisko porastają trawą. Teraz padają pytania, czy decyzja o reaktywacji połączenia miała sens, skoro szynobusy jeżdżą puste. Innego zdania jest Urząd Marszałkowski.

– Mieszkam w Świdniku, ale pracuję w Lublinie i codziennie rano przechodzę ul. Dworcową przez przejazd kolejowy do ul. Żwirki i Wigury na przystanek autobusowy. Dzień w dzień mijam szynobus, który jedzie z Lublina na lotnisko i mniej więcej o godz. 7 przejeżdża przez Świdnik. Praktycznie zawsze jest pusty. Czasem, raz może dwa razy w tygodniu da się zauważyć jakiegoś pasażera. Nie wiem, jak jest o innych porach, bo ten pociąg kursuje kilka razy dziennie, ale zakładam, że podobnie. Gdzie tu gospodarność? Czy naprawdę nas stać na takie marnotrawstwo? – zwraca uwagę jedna z naszych Czytelniczek.

W listopadzie ubiegłego roku połączenia z głównego dworca w Lublinie z Portem Lotniczym Lublin w związku z sytuacją epidemiologiczną wywołaną Covid-19 i małą liczbą pasażerów zostały zawieszone. Krytykowano wówczas, że wybudowana wielomilionowym nakładem finansowym linia kolejowa leży odłogiem. Połączenia z lotniskiem reaktywowano z początkiem lipca br.

– Wpływ na to miała analiza rosnącej liczby pasażerów odprawianych w Porcie Lotniczym Lublin, jak również bezpośrednie pytania oraz uwagi pasażerów. W ramach bieżącego monitoringu połączenia z lotniskiem zauważa się zainteresowanie podróżnych wznowieniem tych połączeń kolejowych. Informacja sumarycznej liczby pasażerów za lipiec br. stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa POLREGIO S.A. –- informuje Urząd Marszałkowski w Lublinie, w którym zapytaliśmy o statystyki dotyczące tych połączeń.

W ramach wznowionego połączenia uruchomiono 3 pary pociągów dziennie (3 na lotnisko i 3 powrotne) z wyjątkiem poniedziałku, środy i niedzieli, w których są uruchomione 2 pary połączeń.

Wynika to z koordynacji rozkładu jazdy pociągów z przedłożonym przez Port Lotniczy Lublin kalendarzem lotów. Od 4 września br. liczba uruchomionych par pociągów nie ulegnie zmianie, korekcie ulegną za to godziny odjazdów, bo zostaną dopasowane do nowych godzin przylotów i odlotów z Portu Lotniczego Lublin. Zapytaliśmy w Urzędzie Marszałkowskim również o to, ile kosztuje obsługa tego połączenia. Jak wyjaśniono, podanie kwoty nie jest możliwe z uwagi na przyjęty sposób rozliczania się z Operatorem (POLREGIO S.A.) – na sumę wypłacanej rekompensaty składają się koszty jej realizacji bez podziału na konkretne połączenia kolejowe. W

News will be here