Krzywdził własne dzieci, ale uniknie kary

Degenerat, który molestował seksualnie swoje córki, nie trafi za kratki. Włodawska prokuratura umorzyła postępowanie i wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci przymusowego leczenia. Zwyrodnialca uznano bowiem za całkowicie niepoczytalnego. Zdecydowana większość opinii publicznej oczekiwała w tej sprawie aktu oskarżenia i surowej kary.

Zawiadomienie o podejrzeniu pedofilii wpłynęło do Prokuratury Rejonowej we Włodawie w listopadzie ub. roku za sprawą psychologa szkolnego, który zaobserwował dziwne zachowanie dziecka. Szybko wdrożone procedury i zdecydowane działania śledczych sprawiły, że już kolejnego dnia podejrzany o popełnienie przestępstwa mieszkaniec powiatu włodawskiego został doprowadzony do sądu i aresztowany na trzy miesiące. Areszt z oczywistych względów został przedłużony i człowiek ten za kratami przebywa do dziś. Ze względu na dobro dziewczynki i jej rodziny, śledczy nie ujawnili nie tylko miejsca zamieszkania podejrzanego, ale też jego inicjałów ani wieku. Małoletnia była w bardzo złym stanie psychicznym i każdy dodatkowy bodziec mógł być dla niej fatalny w skutkach. W toku postępowania okazało się, że ofiarą degenerata mogła paść również jego starsza córka, ale również i taka informacja nie została upubliczniona. Na początku śledztwa wyszło na jaw, że podejrzany pokazywał pokrzywdzonej filmy pornograficzne i dotykał ją w miejscach intymnych. Jakie były późniejsze ustalenia śledczych, również nie wiemy. Wiadomo natomiast, że pedofil wkrótce opuści areszt. Prokuratura Rejonowa we Włodawie pod koniec lipca zakończyła postępowanie nie aktem oskarżenia, co wydawało się rzeczą w takim wypadku oczywistą, a umorzeniem śledztwa. – Podejrzany, po przebadaniu przez dwóch niezależnych biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii, nie mieli wątpliwości, że człowiek ten w okresie zarzucanych mu czynów nie był w stanie rozpoznać ich znaczenia ani pokierować swoim postępowaniem w ten sposób, by nie krzywdzić najbliższych – mówi Tomasz Hebda, zastępca Prokuratora Rejonowego we Włodawie. – W związku z tym umorzyliśmy postępowanie i skierowaliśmy do Sądu Rejonowego we Włodawie wniosek o zastosowanie wobec tego mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci przymusowej terapii. Człowiek ten ma również zakaz zbliżania się i kontaktowania z rodziną oraz nakaz niezwłocznego opuszczenia lokalu zajmowanego z pokrzywdzonymi – dodaje prokurator.

Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądało i jak długo trwało leczenie pedofila. Sąd może orzec je bezterminowo, ale co najmniej raz na rok musi zweryfikować, czy leczenie przynosi efekty. Jeśli nie, leczenie jest kontynuowane. (bm)

 

 

 

 

 

 

 

News will be here