Piłkarski Turniej Wolności w Chełmie

Zespoły z całej Polski, w kategorii U-11, zjechały w ostatnią sobotę do Chełma by rywalizować w finale piłkarskiego Turnieju Wolności. Emocji oraz atrakcji było mnóstwo. Młode piłkarki i młodzi piłkarze dali z siebie wszystko. Triumfowała Barca Academy z Warszawy przed dwoma ekipami Górnika Łęczna.


W finale Turnieju Wolności, którego gospodarzem był Chełm, wzięło udział 20 drużyn podzielonych na cztery grupy, w tym dwie ekipy Niedźwiadka Chełm oraz Kłos Chełm. Meczom przyglądali się m.in. prezydent Chełma Jakub Banaszek oraz wiceprezydent Dorota Cieślik. Zawodników dopingował również wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

Młodzi sportowcy mogli obejrzeć pokaz piłkarskiego freestyle’u w wykonaniu tik-tokera LukiPoland – Łukasza Chwieduka, który udowodnił, że potrafi robić z futbolówką niesamowite rzeczy. Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Wczoraj Dzisiaj Jutro, a impreza była współfinansowana ze środków Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.

W Turnieju zwyciężył zespół Barca Academy z Warszawy przed Górnikiem II Łęczna oraz Górnikiem I Łęczna. Bardzo dobre, czwarte miejsce zajął Kłos Chełm, zespoły Niedźwiadka 2011 Chełm i Niedźwiadka 2012 Chełm sklasyfikowano na miejscach 9-20.

Wyniki Niedźwiadka 2012: 3:1 z Granicą Lubycza Królewska, 0:2 z Bronowice Lublin, 0:6 z Górnikiem II Łęczna oraz 3:1 z Unią Hrubieszów.

Wyniki Niedźwiadka 2011: 5:0 z SP 2 Hrubieszów, 0:1 z SP 2 Tomaszów Lubelski, 0:4 z Kłos Chełm, 1:10 z Górnikiem I Łęczna. Obu zespołom Niedźwiadka nie udało się awansować do fazy pucharowej.

Wyniki Kłosa Chełm: 2:0 z SP 2 Tomaszów Lubelski, 1:3 z Górnikiem I Łęczna, 4:0 z Niedźwiadkiem 2011, 8:0 z SP 2 Hrubieszów. W ćwierćfinale Kłos pokonał Tomasovię Tomaszów Lubelski 3:2 po serii rzutów karnych (w meczu było 1:1). W półfinale Kłos przegrał 0:2 w rzutach karnych z Górnikiem II Łęczna (w meczu było 1:1). W meczu o 3 miejsce Kłos uległ z kolei 0:3 Górnikowi I Łęczna. W finale Barca Academy pokonała Górnika II 3:0. (kg)

News will be here