Po co Pegimekowi nowy biurowiec?

Pegimek chce kupić biurowiec przy Al. Lotników 5

Tak jak pisaliśmy przed tygodniem, Przedsiębiorstwo Komunalne Pegimek jest zainteresowane zakupem biurowca przy al. Lotników Polskich 5. Spółka chciałaby ulokować tu swoją siedzibę, a resztę pomieszczeń wynajmować. Pomysł budzi obawy opozycyjnych radnych.


Już niebawem biurowiec przy al. Lotników Polskich 5 może mieć nowego właściciela. Zakupem nieruchomości poważnie zainteresowane jest Przedsiębiorstwo Komunalne Pegimek, które chciałaby przenieść tu swoją siedzibę.

– Owszem, mamy taki zamiar, ale wciąż jesteśmy w fazie negocjacji – mówił niedawno prezes spółki Pegimek, Jerzy Irsak. – Już wiadomo, że będzie się tam mieścił Remondis, który byłby dla nas komercyjnym najemcą. Są również plany ulokowania tam Centrum Usług Społecznych. Te trzy podmioty w całości zapełniłyby przestrzeń budynku. Łącznie z podpiwniczeniem, które służyłoby jako archiwum CUS.

Jeśli transakcja dojdzie do skutku dotychczasowa siedziba spółki przy ul. Konopnickiej zostałaby wystawiona na sprzedaż. Władze spółki zakładają, że biorąc pod uwagę hossę, jaka od miesięcy trwa na rynku nieruchomości, uda się go atrakcyjnie sprzedać.

Pomysł zakupu biurowca przy al. Lotników Polskich budzi jednak wątpliwości radnych opozycji. Zastanawiają się, czy aby na pewno przyniesie to korzyść mieszkańcom. – Pegimek oprócz swojej siedziby przy ul. Konopnickiej, zakładu wodociągów przy ul. Kusocińskiego, ma też nieruchomość przy ul. Krępieckiej. Wynajmuje ją prokuraturze, a ta przeniosła się tam z budynku, który teraz Pegimek chce kupić. Czy ma sens kupowanie nowej siedziby, kiedy ma się taką bazę lokalową? Mowa jest o tym, że spółka zaciągnie kredyt, ale nie zdziwiłbym się, gdyby wkład finansowy w kwocie miliona złotych, na który rada wyraziła zgodę kilka miesięcy temu miał związek z planami nabycia tego budynku – mówi radny Robert Syryjczyk (klub KO).

W podobnym tonie wypowiada się również radny Waldemar Białowąs (klub KO).

– Na pewno poruszymy ten temat na najbliższej sesji. Chcielibyśmy wiedzieć m.in., czy te pomieszczenia spełniają wymogi dostępności i czy jest to z perspektywy spółki i miasta opłacalne. Pytań jest wiele – mówi radny Białowąs.

Radni obawiają się również, że kredyt na nieruchomość może mieć wpływ na taryfę wody i ścieków w kolejnym okresie jej zatwierdzania.- Spółka wykaże, że to kredyt wynikający z działalności, a mieszkańcy za to zapłacą – wskazuje radny Syryjczyk. – Oczywiście jestem za tym, aby pracownicy spółki mieli dobre warunki do pracy, ale wydaje się, że w budynku przy Konopnickiej takie one są.

Radny Mariusz Wilk z klubu Świdnik Wspólna Sprawa uważa, że spółka nie powinna zajmować się zakupami nieruchomości i ich wynajmowaniem, bo nie po to została powołana.

– Mam wrażenie, że ta spółka przebranżawia się w handlarza nieruchomościami. Poza tym jeśli CUS tam się przeniesie, to ta koncepcja ulokowania CUS w Ratuszu, którą nam przedstawiano, i którą poparliśmy, bo miało być taniej, może okazać się nieprawdziwa. Nie wiem, czy nas stać na takie zakupy. Wodę mamy nie tanią – mówi radny. (w)

News will be here