Spaliła dziecko w piecu

Sąd Okręgowy wkrótce będzie rozpatrywał sprawę studentki z Lublina, która tuż po porodzie zawinęła dziecko w worek i spaliła w piecu.


Do tej bulwersującej zbrodni doszło w czerwcu ubiegłego roku w domu rodzinnym 22-letniej Agaty F. w Majdanie Kozłowieckim.

Zwłoki malutkiej dziewczynki znaleźli rodzice młodej matki, którzy przypuszczali, że ich córka jest w ciąży. Sami zawiadomili policjantów, którzy zatrzymali dzieciobójczynię na przyjęciu weselnym.

Podejrzana podczas przesłuchania twierdziła, że jej córeczka urodziła się martwa. Biegli nie potrafili ocenić, czy tak było naprawdę. Nie określono też, co było bezpośrednią przyczyną śmierci.

Śledczy uznali, że doszło do zabójstwa i oskarżyli o nie 22-latkę. Według prokuratury kobieta wcześniej wszystko zaplanowała. Np. szukała w Internecie sposobów na wywołanie poronienia. Swoją ciążę utrzymywała w tajemnicy. Jej chłopak twierdził, że o niczym nie wiedział. W procesie będzie odpowiadał jako świadek.

Oskarżonej studentce grozi nawet dożywotnie więzienie. LL

 

News will be here