Niedawne plany likwidacji internatów IV LO i ZSBiG spotkały się z ostrymi protestami. Podobną reakcje wywołały prezentowane jakiś czas temu, analizy, z których wynikało, że miejską sieć podstawówek w przyszłości trzeba będzie okroić. Jak zapowiedziała na ostatnim posiedzeniu komisji oświaty wiceprezydent Chełma Dorota Cieślik, do tych tematów prędzej czy później trzeba będzie wrócić, bo demografia jest nieubłagalna.
Na ostatnim posiedzeniu Komisji Oświaty, Kultury i Sportu chełmscy radni pochylili się m.in. nad informacją z realizacji zadań oświatowych w ubiegłym roku szkolnym. Urzędnicy przedłożyli im obszerne sprawozdanie, dotykające wielu aspektów funkcjonowania miejskich szkół i przedszkoli.
Ostatni rozdział dokumentu poświęcono wnioskom i rekomendacjom. Napisano, że z uwagi na zmniejszającą się stale liczbę uczniów w Szkole Podstawowej nr 2 oraz prognozy demograficzne, w celu racjonalnego wydatkowania, niezbędnym będzie podjęcie decyzji o powolnym wygaszaniu placówki. Uwzględniono konieczność możliwie szybkiej termomodernizacji szkół, w związku z rosnącą inflacją oraz wzrostem cen energii, gazu i wody. Wskazano także, że zmniejszająca się liczba osób zamieszkałych w szkolnych internatach, zmusza do ograniczenia liczby miejsc w poszczególnych placówkach, natomiast Bursa Szkolna posiada wystarczającą liczbę miejsc, by zabezpieczyć te potrzeby. Uwagę na te wnioski podczas komisji zwrócił radny Marek Sikora (KR KO).
– Z jaką intencją, pisząc ten materiał, wstawiliście państwo te wnioski i rekomendacje pytał urzędników radny. – Bo jeśli zagłosujemy za przyjęciem tej informacji, to czy to będzie oznaczało, że jesteśmy za przyjęciem do wiadomości, że trzeba będzie zlikwidować SP nr 2. Nie podajecie kiedy, ale jeśli jest taki plan, to może trzeba konkretniej. Czy w przyszłym roku będzie wniosek? Kolejna rzecz dotyczy bursy i likwidacji internatów, co było przedmiotem ostrej debaty. Natomiast zgadzam się z rekomendacją, myślę, że tak jak wszyscy radni, dotyczącą termomodernizacji. Mija kadencja i przez te lata nic się nie wydarzyło, a to, że trzeba to przyspieszyć, wszyscy mamy świadomość.
Wiceprezydent Chełma Dorota Cieślik wyjaśniała, że wnioski te nie odnoszą się do obecnego roku szkolnego, a są pewnym posumowaniem roku 2022/2023. Zaznaczyła jednak, że wcześniej czy później pewne decyzje dotyczące funkcjonowania szkół będą musiały zapaść, bo demografia jest nieubłagalna
– Statystyczne dane przedstawiają konieczność czy w roku następnym, czy za dwa lata, czy za lat kilka, rozważenia takich form. Decyzja będzie należała do władnych osób – mówiła wiceprezydent, przypominając, że miasto podjęło kroki w celu przeprowadzenia termomodernizacji 7 budynków szkół, stara się także o środki na docieplenie przedszkoli, a ze środków z departamentu oświaty w SP nr 7 i SP nr 8 wymieniane są okna.
Trochę statystyki
W bieżącym roku szkolnym do miejskich przedszkoli uczęszcza 1 353 dzieci, z czego najwięcej do PM nr 13. W szkołach podstawowych uczy się 3 349 uczniów (z czego 423 w klasach pierwszych). Najbardziej liczna jest SP nr 6 – 613 uczniów. Dla porównania najmniej uczniów ma SP nr 2 – 117. Zestawiając liczbę wszystkich uczniów szkół podstawowych w roku szkolnym 2022/23 i obecnym, w tym uczniów jest o 244 mniej.
W chełmskich szkołach ponadpodstawowych uczy się obecnie 5 269 uczniów, z czego 1 405 w klasach pierwszych, w 47 oddziałach. W porównaniu z rokiem 2022/2023 liczba uczniów w klasach pierwszych zmniejszyła się o 300 osób, zaś liczba oddziałów jest mniejsza o 8.
Przy okazji pani prezydent poinformowała, że w ubiegłym roku szkolnym stypendium za wybitne osiągnięcia w nauce otrzymało 217 uczniów (47 – ze szkół podstawowych, 170 – ze szkół ponadpodstawowych). Miasto wydało na ten cel ok. 51 tys. zł. (w)
