Do końca marca w Ośrodku Brama Grodzka-Teatr NN można oglądać unikatową wystawę „Szkicownik Rywki Berger” . To doskonała okazja, by zapoznać się z mało znaną lubelską artystką, która w swoich drzeworytach udokumentowała wygląd dawnej dzielnicy żydowskiej.
Na wystawie zobaczyć można 19 odbitek drzeworytów, wykonanych przez artystkę we wczesnych latach 30. XX w., które były reprodukowane w prasie. Prace pochodzą ze szkicownika artystki, urodzonej najprawdopodobniej pod koniec XIX w. na lubelskim Podzamczu. Jej historia życia jest wyjątkowo ciekawa – prosta dziewczyna pochodzenia żydowskiego dostała się na Wydział Malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Studiowała też w Krakowie na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Józefa Mehoffera, a artystycznie zadebiutowała w Łodzi.
W latach 30. pracowała w żydowskiej szkole im. I. L. Pereca, gdzie uczyła rysunku. Jej prace przetrwały do naszych czasów dzięki odbitkom w prasie. Los samej artystki nie jest znany – prawdopodobnie zginęła podczas likwidacji lubelskiego getta w trakcie II wojny światowej. Jej czarno-białe prace to niezwykła dokumentacja nieistniejących już zaułków i domów żydowskiego Lublina. (EM.K.)
