Unia przed Hetmanem

UNIA BIAŁOPOLE – HETMAN ŻÓŁKIEWKA 5:1 (3:0)
1:0 – Ciołek (8), 2:0 – Ciołek (20), 3:0 – Jabłoński (23), 4:0 – Zdybel (47), 4:1 – Więckowski (70), 5:1 – Sz. Łukaszewski (75).


UNIA: Wikło (75 Romaszewskij) – Nazaruk (58 Sz. Łukaszewski), Tukiendorf, W. Bureć, Zdybel, Stepaniuk, Tabuła (70 P. Bureć), Jabłoński, Komosa (80 S. Kogut), Ciołek. Trener – Sebastian Kogut.
HETMAN: Ścibak – Więckowski, Kasperek, Hawerczuk, Gieleta, Gładysz, Kufrejski, Chojda, Dąbrowski, Puchala, Zielonka. Trener – Tomasz Tuczyński.
Sędziowali: Marciniak oraz Osoba i Muła.
Hetman Żółkiewka udał się do Białopola w mocno okrojonym składzie. Z różnych względów w meczu z Unią nie mogło zagrać aż dziewięciu piłkarzy: Strug, Bielak, Bloch, Armaciński, Rycerz, Małek, Skrzypczyński, Sobiech i Wójcik. – Część z nich pojechała na rozgrywki uczelniane – podkreśla kierownik drużyny Hetmana, Andrzej Koprucha. – Już miesiąc przed meczem apelowaliśmy do Unii, by przełożyć mecz z soboty na piątek, ale klub z Białopola nie wyraził zgody. Jadąc na to spotkanie wiedzieliśmy, że o korzystny wynik będzie bardzo trudno. Mieliśmy tylko jedenastu piłkarzy, z czego połowa to zawodnicy, którzy do tej pory grali po kilkanaście minut. Nie chcieliśmy jednak, by mecz zakończył się blamażem. 1:5 to wynik, który odzwierciedla to, co działo się na boisku. Mogliśmy przegrać wyżej, ale kilka piłek w dobrym stylu obronił Karol Ścibak. Unia też nie wykorzystała wszystkich swoich szans. Sądzę, że gdybyśmy pojechali do Białopola w pełnym zestawieniu, tak wysoko byśmy nie przegrali, a może nawet pokusili się o jeden punkt – dodaje A. Koprucha.
Piłkarze z Białopola od pierwszego gwizdka sędziego przejęli kontrolę nad meczem. Prowadzenie dał doświadczony Radosław Ciołek. On też podwyższył wynik. – Mecz był rozgrywany trochę w wakacyjnej atmosferze, mieliśmy jeszcze kilka dogodnych sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Wiedzieliśmy, że Hetman przyjedzie osłabiony. Ale taka jest liga, nie na każdy mecz ma się pełny skład. My z Eko Różanką też musieliśmy sobie radzić bez kilku czołowych naszych graczy – tłumaczy Jan Ostrowski, prezes Unii Białopole. – To spotkanie decydowało również o czwartym miejscu na koniec sezonu. Zwyciężyliśmy i wyprzedziliśmy Hetmana w tabeli.
Prezes Ostrowski, mimo zakończonego sezonu, nie zasypuje gruszek w popiele i już myśli o kolejnych rozgrywkach. – Jeśli udałoby się nam wzmocnić drużynę trzema, lub czterema wartościowymi zawodnikami, w przyszłym sezonie na pewno włączylibyśmy się do walki o awans do czwartej ligi. Szukamy graczy, którzy będą w stanie zagwarantować drużynie odpowiednią jakość. Unia jeszcze nie grała w takiej czwartej lidze, jaka jest obecnie. W latach 90-tych występowała w lidze międzywojewódzkiej, chełmsko-zamojskiej – mówi J. Ostrowski. (s)

Tabela 1. SPS Eko Różanka 26 65 21-2-3 91-232. Start  Krasnystaw 26 62 20-2-4 83-293. Sparta Rejowiec Fabr. 26 54 17-3-6 69-414. Unia Białopole 26 52 16-4-6 77-465. Hetman Żółkiewka 26 51 16-3-7 68-416. Frassati Fajsławice 26 46 14-4-8 74-477. Granica Dorohusk 26 37 12-1-13 59-638. Brat Cukrownik Siennica 26 33 10-3-13 65-599. Ogniwo Wierzbica 26 33 9-6-11 43-5510. Ruch Izbica 26 26 7-5-14 44-7211. Unia Rejowiec 26 21 6-3-17 42-6612. Tatran Kraśniczyn 26 20 5-5-16 42-8213. Spółdzielca Siedliszcze 26 17 5-2-19 43-8314. Vitrum Wola Uhruska 26 7 2-1-23 25-118

News will be here