Obywatele poczekają…

Wzorem lat ubiegłych, lada dzień powinien ruszyć nabór projektów do budżetu obywatelskiego. Ci, którzy już nie mogą się doczekać, aby zgłosić najpilniejsze ich zdaniem potrzeby inwestycyjne, będą musieli się jednak uzbroić w cierpliwość…


Nie na przełomie czerwca i lipca, ale dopiero na przełomie sierpnia i września świdniczanie będą mieli możliwość złożenia swoich projektów do czwartej już edycji budżetu obywatelskiego. Jak mówi Bartłomiej Pejo, kierownik Biura Obsługi Inwestora Urzędu Miasta Świdnik, to przesunięcie wynika z formalności, jakie niesie za sobą dostosowanie się do nowej ustawy w tym zakresie. Co prawda wchodzi ona w życie dopiero w przyszłym roku, ale władze Świdnika, podobnie jak wiele innych samorządów, chcą te zmiany wprowadzić już teraz.

– Dotychczas budżet obywatelski był wprowadzany przez zarządzenie burmistrza. Nowe zasady wymagają przeprowadzenie go w ramach konsultacji społecznych i podjęcia w tej sprawie stosownej uchwały rady miasta – informuje B. Pejo. Ma ona zostać podjęta podczas sesji rady miasta w tym tygodniu.

Oprócz przesunięcia w czasie pozostałe zasady świdnickiego budżetu obywatelskiego, jak i jego harmonogram, mają pozostać bez zmian. Pula budżetu, podobnie jak w latach ubiegłych, ma wynosić 1 mln zł. Zgłaszane przez mieszkańców Świdnika pomysły prawdopodobnie tak jak poprzednio zostaną podzielone na dwie grupy – pierwsza to projekty inwestycyjne i remontowe, druga obejmie pozostałe, mniejsze zadania. Nie są jednak już znane limity kwot, w jakich zmieścić się ze swoimi pomysłami będą musieli się świdniczanie. Pewny jest za to dalszy harmonogram. Po dwutygodniowym okresie składania wniosków urzędnicy poddadzą je weryfikacji formalnej. Potem przedstawią listę zadań zakwalifikowanych i pozostanie już tylko ostatni etap, czyli głosowanie. (mg)

 

News will be here