Panie z ciężką nogą…

Kierująca Oplem 23-latka mimo wszystko miała dużo szczęścia. Ze zderzenia z ciężarówką wyszła bez poważniejszych obrażeń

To już trzeci i czwarty w tym tygodniu wypadek na krajowej drodze nr 82 łączącej Włodawę z Lublinem, w tym trzeci spowodowany przez kobietę.

Do pierwszego z dwóch ostatnich zdarzeń doszło w środę, 31 stycznia, przed 10 rano w Adampolu (gm. Wyryki). – Kierująca BMW 47-latka z gminy Urszulin, jadąc w kierunku Włodawy, podczas manewru wyprzedzania straciła panowanie nad pojazdem – relacjonuje asp. szt. Kinga Zamojska-Prystupa z KPP we Włodawie. – Następnie zjechała do przydrożnego rowu i dachowała. Kobieta wyprzedzała hyundaya, kierowanego przez 33-latkę z powiatu lubelskiego. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, a wyprzedzany pojazd nie został uszkodzony. Mieszkanka powiatu włodawskiego za popełnione wykroczenie została ukarana mandatem – dodaje pani rzecznik.

Niespełna trzy godziny później na tej samej drodze doszło do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia. Na skrzyżowaniu krajówki z drogą powiatową w stronę Wyryk Opel Insignia zderzył się z ciężarowym renaultem. – Patrol ruchu drogowego ustalił, że kierująca niemieckim autem 23-latka z gminy Wyryki nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu dla prawidłowo jadącego pojazdu ciężarowego marki Renault, kierowanego przez 31-latka z gminy Konopnica, w efekcie czego doszło do zderzenia. Kierujący byli trzeźwi i posiadali uprawnienia. Kobieta została przewieziona do szpitala na badania. Na szczęście doznała jedynie ogólnych potłuczeń ciała. Teraz policjanci przeprowadzą w tej sprawie czynności, które szczegółowo wyjaśnią przyczyny tego zdarzenia. (bm, fot. KPP we Włodawie)