Pierwsza runda dla Neckiera

Marek Neckier zaskarżył zarządzenie wójta Kamienia zatwierdzające konkurs na dyrektora szkoły, w którym startował, a który wygrała Dorota Adamczyk. I sąd przyznał mu rację. Wójt zamierza odwołać się od wyroku. Ale jeśli druga instancja podtrzyma wyrok, konkurs trzeba będzie powtarzać.

O trwającej od miesięcy wojnie między Markiem Neckierem, byłym już dyrektorem Szkoły Podstawowej w Kamieniu, a wójtem gminy Romanem Kandziorą piszemy regularnie. Konflikt zaognił się po przegranym przez Neckiera konkursie na dyrektora, który odbył się w maju 2017 roku. To po konkursie, który wygrała Dorota Adamczyk, na szkole zawisł transparent z hasłem: „Protest, Dyrektora nie dodamy. Szybciej Wójta wysiudamy”. Protest przeistoczył się w batalię przeciwko wójtowi Kandziorze, która doprowadziła do nieudanego referendum w sprawie odwołania wójta. Przegrana w konkursie na dyrektora i nieudane referendum sporu jednak nie kończy. Po konkursie Neckier mówił, że ma wątpliwości czy odbył się on zgodnie z przepisami. Zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zarządzenie wójta zatwierdzające konkurs. Były dyrektor uważa m.in., że głosowanie nad wyborem dyrektora było nieważne, bo odbyło się z udziałem członków rady rodziców, których wybór nie został dokonany w oparciu o żadne kryteria i bez podjęcia jakiejkolwiek uchwały.
Kandziora mówi, że rada rodziców konstytuuje się, co roku we wrześniu. – Według pana Neckiera działała bez regulaminu, czyli bezprawnie, ale jak wcześniej pozytywnie opiniowała budżet placówki, to było w porządku? – pyta Kandziora i dodaje, że ma zarejestrowaną rozmowę z kuratorem oświaty, który jasno stwierdził po konkursie, że wójt nie ma żadnych podstaw do jego unieważnienia.
Tuż przed końcem roku sąd przyznał jednak rację Neckierowi i nakazał wójtowi wypłacenie byłemu dyrektorowi 300 zł w ramach pokrycia kosztów sądowych. Oczywiście sprawa będzie miała dalszy bieg, bo wójtowi przysługuje odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, z którego skorzysta.
– I tym samym sprawa będzie się ciągnęła kolejny rok albo i dłużej – mówi Kandziora.
Jeśli wynik NSA będzie podobny, konkurs na dyrektora trzeba będzie powtarzać. (bf)

News will be here