Podwyżka dla burmistrza i radnych z górnej półki

Na sesji w ubiegły wtorek miejscy radni podnieśli wynagrodzenie burmistrza Wiesława Muszyńskiego do 17,5 tys. zł brutto. Docenili również siebie, podnosząc swoje diety aż o 60 procent, czyli do najwyższego dopuszczalnego poziomu. Pensja i diety wzrosną z wyrównaniem od sierpnia ubiegłego roku, co dodatkowo uszczupli miejski budżet o ponad 150 tys. zł.

Ubiegłoroczne, przegłosowane przez sejm głosami Zjednoczonej Prawicy, rewolucyjne zmiany w przepisach dotyczących wysokości wynagrodzeń osób zajmujących najważniejsze funkcje w państwie i władz samorządowych spowodowały, że i jedni, i drudzy mogli się wzbogacić. I to całkiem porządnie. Z tej okazji skwapliwie korzysta większość rad gmin, przyznając sobie maksymalne podwyżki diet.

Nie inaczej było we Włodawie. Kwota nowego limitu wysokości diety radnych w najmniejszych gminach (do 15 tys. mieszkańców jak Włodawa) to 50% kwoty 4294,61 czyli 2147,31 zł. I tyle maksymalnie może otrzymać radny miejski we Włodawie. Na ubiegłotygodniowej sesji radni miejscy (podobnie jak wcześniej ich odpowiednicy z gminy wiejskiej Włodawa) podnieśli sobie stawki do maksymalnego poziomu. Do tego zrobili to z wyrównaniem od 1 sierpnia ub.r., choć wstępny projekt zakładał datę 1 stycznia br.

– Między innymi z tego powodu głosowałem przeciwko. Nie może być tak, że skoro to publiczne pieniądze, to już wszystko wolno. Powinno być zdecydowanie odwrotnie – mówi radny Mariusz Czuj. Przeciwko głosowała też Joanna Uryniuk, choć nie chciała zdradzić swoich powodów, by nie urazić niektórych kolegów i koleżanek z rady. – Proszę napisać, że miałam prawo zagłosować „za”, „przeciw” lub wstrzymać się od głosu. I wybrałam głosowanie „przeciw”. Bez komentarza – tłumaczy radna.

Inicjatorami zmiany pierwotnej wersji projektu uchwały w sprawie wysokości diet, jak wskazują radni, byli: Mirosława Dynkiewicz i Lucjan Gąsiorowski. Teraz, po podwyżce z wyrównaniem, miasto na same diety radnych wyda w tym roku prawie 300 tys. zł. – Wyrównanie diet radnych od

1 sierpnia ub.r. chyba dla każdego było wielkim zaskoczeniem – mówi burmistrz Wiesław Muszyński. – Pierwotne ustalenia zakładały podwyżkę ich uposażenia, która miała wejść w życie od 1 stycznia. Nie było mowy o żadnym wyrównaniu, ale widocznie dla niektórych radnych są rzeczy ważne i ważniejsze. Dzięki temu posunięciu budżet miejski zostanie uszczuplony o nieplanowane 150 tys. zł – dodaje Muszyński. – Nie byłem inicjatorem tej zmiany – mówi Lucjan Gąsiorowski.

– Nawiązując do głosów innych radnych, z zasady kwestie, o których była mowa na sesji, reguluje ustawa i to powinno być podstawą, a nie jej dowolna interpretacja, jak wynikało z dyskusji. Nie jest mi zręcznie występować w takich okolicznościach, bo nie jestem w radzie dla żadnych profitów, tym bardziej finansowych. O to zadbałem przez 40 lat pracując zawodowo. Ustawodawca, regulując kwestie finansowe, przewidział takie wydatki i to obserwujemy na co dzień, więc uważam, że te okoliczności usprawiedliwiają moją decyzję – dodaje radny.

A tak przedstawiają się obecne diety. Przewodnicząca rady Joanna Szczepańska będzie teraz pobierać 2147 zł miesięcznie. Wiceprzewodniczący Łucja Pamulska i Krzysztof Jarząbek dostawać będą po 1589 zł. Przewodniczący komisji rady zainkasuje 1503 zł, a na konto szeregowego radnego wpływać będzie co miesiąc kwota 1288 zł. Co ciekawe, uchwała ta przeszła niewielką ilością głosów. Za było 8 radnych, 5 przeciw (Mariusz Czuj, Łucja Pamulska, Renata Kapelko, Anna Megiel i Joanna Uryniuk), a 2 się wstrzymało.

Burmistrz też zadowolony

Podczas tej samej sesji jednogłośnie podniesiono wynagrodzenie burmistrzowi. Będzie teraz zarabiał 17 523 zł brutto z wyrównaniem od 1 sierpnia ub.r. Na to uposażenie składają się: wynagrodzenie zasadnicze – 9225 zł, dodatek funkcyjny – 2835 zł, dodatek stażowy – 1845 zł, dodatek specjalny – 3618 zł. Warty odnotowania jest fakt, że jeszcze przed dwoma miesiącami burmistrz zapewniał, że będzie namawiał radnych do przyznania mu minimalnego przewidzianego prawem wynagrodzenia. Otrzymał jednak dwa tysiące więcej niż wynosi minimum. Czyżby słabo namawiał? (pk)

News will be here