Światowa premiera czwartej generacji Skody Superb już za nami. Model kontynuuje tradycję marki prezentując przestronne i wyrafinowane wnętrza. Dostępny będzie w sześciu wariantach napędowych, w tym – po raz pierwszy – jako miękka hybryda. Nowoczesne technologie i wykorzystane materiały zapewnią pasażerom jeszcze większy komfort.
Nadwozie modelu prezentuje nowy język projektowania Skody – Modern Solid. Klienci będą mogli wybierać spośród ośmiu odcieni, z których sześć pojawia się w ofercie marki po raz pierwszy. Model oferuje więcej miejsca zarówno dla pasażerów, jak i na bagaż. Dostępne będą dwie opcje nadwozia: Combi i Liftback. Oba warianty są dłuższe i wyższe niż poprzednie wersje (o 40 mm i 5 mm w Combi, 43 mm i 12 mm w Liftbacku), co gwarantuje więcej przestrzeni nie tylko w obszarze nóg, ale i nad głową. W obu opcjach został powiększony także bagażnik – w nadwoziu typu Liftback będzie to 645 litrów pojemności (+20 litrów), a w Combi 690 litrów (+30 litrów).
Wnętrze nowego modelu prezentuje aż siedem różnych opcji wystroju. Każda z nich tworzy przyjemny i stonowany klimat. Przy selekcji zastosowanych materiałów marka kierowała się zasadami zrównoważonego rozwoju. Przykładowo, wszystkie tkaniny na siedzeniach i tapicerce drzwi są wykonane w 100% z poliestru pochodzącego z recyklingu. Z ekologicznych tworzyw zostały wykonane także skrobaczka do lodu i parasol w drzwiach, które po raz pierwszy pojawiły się właśnie w modelu Superb.
Nowa limuzyna Skody oferuje sześć opcji silnikowych. Po raz pierwszy model dostępny będzie w wersji miękkiej hybrydy z jednostką napędową 1.5 TSI o mocy 110 kW. Silnik benzynowy 2.0 TSI oferuje dwa warianty: 150 kW i 195 kW, tak samo jak diesel 2.0 TDI: 110 kW i 142 kW.
Ostatnią opcją jest hybryda typu plug-in z jednostką 1.5 TSI, która umożliwi moc 150 kW (204 KM) i zasięg elektryczny ponad 100 kilometrów w cyklu WLTP. Ten rodzaj napędu dostępny jest jedynie w wersji Combi. Wszystkie warianty najnowszej generacji modelu Superb zapewniają automatyczną skrzynię biegów DSG z przełącznikiem na kolumnie kierownicy, a najmocniejsze silniki wysokoprężne i benzynowe są standardowo wyposażone w napęd na wszystkie koła.