Sprząta, aż miło

W ubiegłym tygodniu na ulice Świdnika wyjechał nowy nabytek spółki Pegimek – maszyna komunalna Dulevo.


Tak jak zapowiadaliśmy w poprzednim numerze Nowego Tygodnia, świdnicka spółka Pegimek wzbogaciła się o kolejny nowy sprzęt. Tym razem to wielofunkcyjna i nowoczesna maszyna komunalna. W ubiegłą środę nowy nabytek ruszył w miasto. Sprzątał m.in. na ul. Wyszyńskiego i Niepodległości, a efekty jego pracy osobiście sprawdzał Jerzy Irsak, prezes Pegimeku.

– Jest przepaść, jeśli chodzi o to, co było kiedyś, a co jest teraz. To jak jakby myć podłogę starą ścierką a nowoczesnym mopem. Jestem pod wrażeniem tego, co ta maszyna potrafi. Myślę, że to pozytywnie odbije się na wizerunku miasta, bo będzie po prostu czyściej, ale liczy się też przecież ekonomia. Maszyna jest o wiele tańsza w eksploatacji niż dotychczasowy sprzęt. Robi robotę za 3 maszyny, a spala połowę paliwa i oszczędza połowę czasu – zachwala prezes Irsak.

Profesjonalna zamiatarka komunalna Dulevo, bo tak brzmi pełna nazwa nowego nabytku Pegimeku, ma wiele funkcji: zamiata, sprząta na mokro, odchwaszcza pobocza; ma też dodatkowy osprzęt w postaci odkurzacza z rurą ssącą, co przyda się jesienią przy sprzątaniu opadłych liści, a także wysokociśnieniową myjkę, która pozwala na mycie ławek, wiat przystankowych, bądź samej maszyny po skończeniu pracy.

Koszt jej zakupu to nieco ponad 1 mln zł i jak zaznacza prezes Pegimeku, spółka nie mogłaby sobie pewnie pozwolić na jej zakup, gdyby nie miasto.

– Jest to w stu procentach sfinansowane przez urząd miasta. Gdyby nie jego pomoc i oczywiście jednogłośne poparcie radnych w tym temacie, nie byłoby to możliwe. Należy im się za to podziękowanie – dodaje J. Irsak. (w)

News will be here