Ofensywa drogowa (nie) zwalnia?

Ulice Lubelska i Wiercieńskiego oraz al. Marszałka Józefa Piłsudskiego nie będą przebudowywane w 2021 roku, mimo zapowiedzi. Urzędnicy tłumaczą, że realizacja kolejnych przedsięwzięć drogowych, przy jednoczesnej modernizacji krajowej „Dwunastki” spowodowałaby jeszcze większe utrudnienia w ruchu, niż obecnie.

To jest fakt niezaprzeczalny. W bieżącym roku miasto realizuje rekordową liczbę inwestycji drogowych. Z tego też powodu w kilku newralgicznych miejscach tworzą się korki, jakie w Chełmie ostatni raz widziano podczas remontu wiaduktu w al. Armii Krajowej, a więc ponad 12 lat temu. Z jednej strony można mieć za złe urzędnikom, że zaplanowali realizację wszystkich przedsięwzięć w jednym czasie, z drugiej jednak należy się cieszyć, bo będziemy jeździć po równych nawierzchniach. Ulice Batorego, Jagiellońska, Okszowska, Sybiraków od lat prosiły się o remont i w końcu się doczekały.

Jakub Banaszek, prezydent Chełma, od początku kadencji bardzo mocno stawia na poprawę stanu nawierzchni dróg w mieście. To jeden z jego priorytetów. Na 2021 rok były planowane remonty kolejnych ulic: Wiercieńskiego, Lubelskiej (odcinek od aquaparku do Koszarowej) oraz al. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Na te inwestycje miasto miało złożyć wnioski o dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych. Znając dotychczasową skuteczność prezydenta Banaszka w zdobywaniu rządowych pieniędzy można było w ciemno postawić, że Chełm otrzyma kolejne wsparcie z Funduszu. Niestety, miasto pieniędzy nie dostanie, bo ostatecznie nie złożyło wniosków. Wszystkie trzy inwestycje zostały przesunięte w czasie o rok.

– W 2020 r. miasto realizuje rekordową liczbę inwestycji drogowych, w tym przebudowę obejmującego kilka ulic 8-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 12 – informuje Biuro Prasowe Prezydenta. – Powoduje to spore utrudnienia komunikacyjne, dlatego samorząd zdecydował się na odsunięcie zaplanowanych przedsięwzięć w czasie. Gdyby rozpocząć te inwestycje na początku 2021 roku, to w połączeniu z kulminacyjnym momentem przebudowy „Dwunastki”, czyli ul. Podgórze, ronda im. Dmowskiego, ronda im. ZWiN, kolejne tak duże zadania drogowe mogłyby spowodować jeszcze większe utrudnienia niż te obserwowane obecnie. Zadaniem miasta jest zapewnienie właściwej przepustowości i alternatywnych objazdów.

Urzędnicy przypominają, że zgodnie z zasadami naboru zadania realizowane z Funduszu Dróg Samorządowych są jednorocznymi z obowiązkiem wykonania i rozliczenia do końca roku budżetowego. W związku z tym, zdaniem urzędników, nie byłoby możliwości ewentualnego wydłużenia terminu realizacji inwestycji. Samorząd zamierza aplikować o dofinansowanie przebudowy ulic Lubelskiej, Wiercieńskiego oraz al. Marszałka Józefa Piłsudskiego z funduszy zewnętrznych w 2021 roku. – Miasto chce rozpocząć ich przebudowę z dofinansowaniem z kolejnej edycji programu FDS lub innego zewnętrznego źródła, prawdopodobnie w drugiej połowie przyszłego roku, gdy prace związane z przebudową „Dwunastki” będą na ukończeniu – twierdzą urzędnicy.

W kolejce czekają jeszcze inne zadania drogowe, zapowiadane przez prezydenta. Chodzi o ul. Włodawską i Zawadówka, znajdujące się w ciągu drogi wojewódzkiej nr 812 Biała Podlaska – Włodawa – Chełm – Krasnystaw. Jak tłumaczą urzędnicy, najpierw konieczne jest wykonanie dokumentacji technicznej, która będzie podstawą do aplikowania o zewnętrzne dofinansowanie. – Ostatni przetarg na wyłonienie biura projektowego musiał zostać unieważniony ze względu na brak ofert. Po przygotowaniu dokumentacji technicznej magistrat zamierza ubiegać się o zewnętrzne dofinansowanie również na remont tych ulic. W tym przypadku miasto planuje złożyć wniosek o dotację w ramach rządowej rezerwy subwencji ogólnej – wyjaśnia Biuro Prasowe.

Miasto, oprócz realizacji krajowej „Dwunastki” jeszcze w tym roku wykona odcinek ul. Lwowskiej, od skrzyżowania z ul. Wiercieńskiego do granicy z gminą Chełm. Do połowy przyszłego roku ma też być przebudowana ul. Hutnicza, na którą samorząd otrzymał 70-procentowe wsparcie z Funduszu Dróg Samorządowych. (s)

News will be here