Wielka walka o patrona

Dyrekcja i rodzice, nauczyciele i dzieci, lokalni działacze, a nawet miejscowy proboszcz byli zaangażowani w walkę o nadanie imienia Zespołowi Szkół w Wyrykach. Na czele obozu, który forsował kandydaturę Armii Krajowej na patrona, stali dyrektor placówki i ksiądz. Drugą stronę barykady okupowali rodzice, którzy chcieli, by szkoła nosiła imię Janusza Korczaka.


Batalia to odpowiednie słowo na określenie walki o nadanie imienia szkole w Wyrykach. Dyrektor placówki Marzena Trociuk oraz lokalny działacz Bernard Błaszczuk zaproponowali kandydaturę Armii Krajowej, czemu sprzeciwiła się część rodziców, którzy wnieśli swoją propozycję – Janusza Korczaka. Pod petycją o nadanie takiego patrona podpisy złożyło 40 osób. I wtedy zaczęła się nagonka, a niektóre ze stosowanych w niej metod o wiele bardziej pasowałaby do imienia Armii Ludowej niż Krajowej.

Ciśnienie na prawo

Nie jest żadną tajemnicą, że Marzena Trociuk bardzo mocno sympatyzuje z partią obecnie rządzącą. Kiedy tylko może, bierze udział w uroczystościach, spotkaniach, rautach i innych wydarzeniach, na których idzie ramię w ramię z Edmundem Brożkiem, który od ponad 25 jest przewodniczącym Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Obwód Włodawa. Także żaden z prawicowych działaczy nie ukrywa tego, że w powiecie – mimo iż żyje w nim i pracuje tak wybitny człowiek jak Brożek – brakuje chociażby jednej placówki, której imię w jakikolwiek sposób nawiązywałoby jak nie do jego nazwiska, to przynajmniej do jego dokonań podczas wojny.

I w ten oto sposób narodziła się, przed wielu już laty, idea nazwania szkoły w Wyrykach imieniem Armii Krajowej. Nie ma oczywiście w tym nic złego, bo imię oczywiście szlachetne. Problem w tym, że kiedy część rodziców sprzeciwiła się tej kandydaturze, dyrekcja szkoły, zamiast zaproponować merytoryczną dyskusję, czy zwykłe referendum na normalnych zasadach, zaczęła frontalny i otwarty atak na „innowierców”.

– Zaczęło się od tego, że pani dyrektor ogłosiła apel i publicznie przeczytała nazwiska wszystkich osób podpisanych pod petycją o nadanie szkole imienia J. Korczaka – mówi jedna z wnioskodawczyń. – Gdy opowiedziało mi o tym dziecko, byłam w szoku, szczególnie, że pani dyrektor swoją postawą dała uczniom jasno do zrozumienia, że ona jest przeciwna takiej propozycji. Siłą więc rzeczy nasze dzieci obecne na apelu poczuły się gorsze, by nie powiedzieć dyskryminowane – dodaje kobieta.

Ale to jeszcze nic, bo apel był ledwie początkiem indoktrynacji dzieci. Podczas godzin wychowawczych nauczyciele mieli podobno namawiać uczniów, by głosowali na Armię Krajową. Głos w tej sprawie zabrał nawet miejscowy ksiądz – proboszcz parafii w Lubieniu, który w niedzielę (3 marca) z ambony wygłosił pełną nienawiści mowę, by nie głosować na Korczaka, który był Żydem i masonem! Ks. Adam Haraszczuk nie był już tak wylewny, gdy zapytaliśmy go o to, czy wie, kim był Janusz Korczak. – Wiem – stwierdził i rozłączył się.

Odpowiedź rodziców

W takiej sytuacji kampanię promocyjną rozpoczęli też zwolennicy J. Korczaka, którzy dzieciom w szkole rozdali ulotki z lizakami nawołujące do głosowania na słynnego pedagoga. Do dyrekcji zwrócili się natomiast z pismem, by całkowicie wstrzymać procedurę wyboru patrona szkoły, bowiem proces ten wzbudził wśród mieszkańców gminy wiele uwag, zastrzeżeń i wątpliwości, w tym publiczną krytykę ze strony księdza proboszcza.

Wniosek nie został uwzględniony i w czwartek (4 kwietnia) w Zespole Szkół w Wyrykach odbyły się wybory, chociaż już sam regulamin ich przeprowadzenia wzbudził wiele kontrowersji. Regulamin został oczywiście opracowany przez panią dyrektor, która na początku sama siebie powołała na przewodniczącą komisji wyborczej, choć według niektórych – jako wnioskodawczyni – nie powinna w ogóle się w wyborach udzielać. Drugie zastrzeżenie wzbudził sposób przeprowadzenia głosowania.

Otóż przygotowano trzy rodzaje kart – każdą w innym kolorze. Na różowych głos mogli oddawać nauczyciele i pracownicy szkoły, na zielonych uczniowie z klas IV-VII i gimnazjum, zaś żółte przypadły w udziale rodzicom, przy czym para rodziców mogła oddać tylko jeden głos. Patronem będzie ten kandydat, który zostanie wybrany przez dwie lub trzy społeczności.

Część rodziców poddawała w wątpliwość tajność procesu głosowania. – Przy oddzielnych kartach do głosowania dla swoich pracowników, mało który z nich odważy się oddać swój głos przeciwko pani dyrektor – tłumaczyli.

Jeszcze przed głosowaniem rodzice podzielili się swoimi wątpliwościami zarówno z wójtem, jak i z kuratorium oświaty, ale żadna z tych instytucji nie chciała się mieszać do sporu, twierdząc, że nadanie imienia szkoły leży wyłącznie w gestii jej dyrekcji. Całe zamieszanie zapewne przycichnie, bo czwartkowe wybory przebiegły po myśli Marzeny Trociuk.

Jednak Armia Krajowa

– W dniu 4 kwietnia w Szkole Podstawowej w Wyrykach odbyło się głosowanie na patrona szkoły – informuje Trociuk. – Kandydatami na patrona były: Armia Krajowa i Janusz Korczak. W tajnym głosowaniu wzięło udział 75,3% wszystkich uprawnionych do głosowania. Największą liczbę głosów uzyskała kandydatura Armii Krajowej – 119, Janusz Korczak uzyskał 51 głosów.

Wyniki głosowania w poszczególnych społecznościach przedstawiają się następująco: rodzice: Armia Krajowa 41 głosów, Janusz Korczak 25 głosów. Uczniowie: Armia Krajowa 55 głosów, Janusz Korczak 25 głosów, 3 nieważne. Nauczyciele i pracownicy administracji i obsługi: Armia Krajowa 23 głosy, Janusz Korczak 1 głos. Kandydatem na patrona wybranym przez wszystkie społeczności: rodziców, uczniów, nauczycieli i pracowników szkoły została Armia Krajowa.

Wybory zostały przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz regulaminem. Serdecznie dziękuję wszystkim rodzicom, uczniom, nauczycielom i pracownikom szkoły za udział w głosowaniu – dodaje pani dyrektor. W żaden inny sposób komentować sytuacji sprzed wyborów nie chce, choć w gminie wiele mówi się o jej niemal otwartym konflikcie z jedną z przedstawicielek grupy rodziców optujących za kandydaturą Korczaka, która pracowała w szkole w Wyrykach, ale została zwolniona.

Teraz propozycję na patrona szkoły musi tylko zaaprobować Rada Gminy w Wyrykach, co będzie czystą formalnością. (bm)

News will be here