W niedzielę, 9 grudnia, ulicami Lublina przejdzie, już po raz piąty, Orszak Świętego Mikołaja.
Pomysł zorganizowania Orszaku Świętego Mikołaja rzucił w Lublinie ks. Piotr Kawałko, proboszcz parafii pod wezwaniem świętego, znajdującej się na wzgórzu Czwartek. Tegoroczny Orszak rozpocznie się mszą świętą o godzinie 13.00 w kościele oo. Dominikanów na Starym Mieście. O 14.30 uczestnicy mszy zbiorą się na rynku Starego Miasta i wspólnie przejdą ulicami: Bramową, Królewską, Lubartowską, Czwartek i Szkolną na plac kościelny przy parafii na Czwartku.
Orszak połączony będzie z jarmarkiem i loterią oraz dorocznym ważeniem św. Mikołaja (warto przynieść drobne monety). Wspólne świętowanie umilą koncerty: góralskiego zespołu dziecięcego im. Klimka Bachledy z Zakopanego oraz pastorałek pt. „Pastorałki pod choinką, pod jemiołą” w wykonaniu Romualda Lipko z gośćmi. Każdy uczestnik Orszaku otrzyma prezent. Dodatkowo, w trakcie tegorocznego marszu będzie bity rekord największej liczby dzieci w stroju prawdziwego świętego Mikołaja.
3 grudnia ( poniedziałek) św. Mikołaj odwiedzi z podarunkami chore dzieci w lubelskich szpitalach. Trasę przemierzy najnowszym modelem autobusu Ursus. 6 grudnia (czwartek) o godzinie 17.00 na placu przy Domu Handlowym „Sezam” o godzinie 17.00 odbędzie się uroczyste zapalenie lampek na choince, jako inauguracja świątecznego czasu. Tego samego dnia, o godzinie 18.00, w kościele pw. Świętego Mikołaja odbędzie się msza odpustowa w intencji wszystkich dzieci, młodzieży oraz rodziców.
Natomiast 8 grudnia (w sobotę) w Filharmonii Lubelskiej im. Henryka Wieniawskiego o godzinie 18.00 będzie miało miejsce światowe prawykonanie musicalu o św. Mikołaju w wykonaniu międzynarodowej sławy zespołu Scholares Minores Pro Musica Antiqua i młodzieżowego teatru Panopticum.
Emilia Kalwińska
Święty Mikołaj urodził się około 270 roku w mieście Patara w Azji Mniejszej jako jedyne, wymodlone dziecko swoich rodziców. Od najmłodszych lat był bardzo wrażliwy na ludzką biedę i cierpienie oraz niezwykle pobożny. Gdy został wybrany biskupem Miry swoją pomagał wszystkim potrzebującym, korzystając przy tym ze swego rodzinnego majątku.
Tradycja opowiada o wielu dziełach, które uczynił w swoim życiu, a które przyniosły mu tytuł patrona bezinteresownej dobroci. Między innymi popularna jest opowieść o trzech pannach, córkach zubożałego szlachcica, którym biskup pod osłoną nocy przekazał posag umożliwiając im tym samym wyjście za mąż i założenie rodzin. Często również okazywał ogromne miłosierdzie w stosunku do więźniów i dzięki jego wstawiennictwu u władz cesarskich wielu z nich odzyskało wolność.
Podczas panowania cesarza Dioklecjana, które przypadło na lata 284-305, został uwięziony i dopiero edykt mediolański cesarza Konstantyna, wydany w roku 313, przywrócił mu wolność. Zmarł 6 grudnia około roku 350 i został pochowany w Mirze.
Święty Mikołaj z Miry czczony jest jako patron bezinteresownej dobroci, handlarzy, żeglarzy, kupców, pasterzy, więźniów a także pomyślnego zamążpójścia.
